Harcerze na cmentarzach

Odwiedzali cmentarze, wzięli udział w kweście i kierowali ruchem samochodów na cmentarnym parkingu – takie działania mieleccy harcerze podejmowali w ramach akcji ZNICZ 2007.

W dniu Święta Zmarłych mieleccy harcerze angażują się w swoją akcję Znicz. Rozpoczyna się najczęściej już przed dniem 1 listopada, kiedy to w ramach regularnych zbiórek, drużyny i zastępy udają się na mieleckie cmentarze. Odwiedzają groby byłych harcerzy czy żołnierzy lub znanych mielczan. Kulminacja działań przypada oczywiście 1 listopada.
W tym roku w tym dniu w działania Akcji Znicz zaangażowało się 40 osób. Większość odpowiedziała na prośbę stowarzyszenia, które prowadzi mieleckie schronisko dla osób bezdomnych im. Św. Brata Alberta i wzięło udział w kweście. Na rzecz schroniska harcerze ZHP kwestowali zarówno na cmentarzu komunalnym, jak i na parafialnym.
Kilkanaście osób, w tym dwie dziewczyny, wspierało policję i straż miejską w koordynowaniu ruchu pojazdów wokół cmentarzy. Harcerze pojawili się na parkingu trawiastym przy cmentarzu na ulicy Królowej Jadwigi. Tam, razem ze strażakami PSP, kierowcom wskazywali wolne miejsca parkingowe, lub sposób wyjazdu z parkingu. W tym roku, bo akcja realizowana jest od czterech lat, harcerze mieli jeszcze jedno zadanie… wydobywanie pojazdów, które grzęzły w błocie. Parking po opadach deszczu zamieniał się w błotnistą breję. Harcerze pomogli wyjechać kilkudziesięciu kierowcom. – Na parkingu kierowałem ruchem już drugi raz. Tym razem było o wiele ciekawiej, ponieważ co drugie auto musiałem wypychać z błota. Kiedy byłem mały bardzo chciałem zostać policjantem i bardzo interesowało mnie to jak oni kierują tym ruchem, nagle nadarzyła się okazja, Tomek może kierować ruchem na parkingu! Bez zastanawiania się zgodziłem się – opowiada Tomasz Kagan, z drużyny Nieprzemakalnych.
(cyn)

News odzyskany z archiwalnej wersji.