Łup ukrył w ustach!

Zdesperowany bandyta skradzione pieniądze ukrył w… ustach. Zatrzymany przez policjantów długo jednak nie był w stanie tego zataić. Wpadł gdy… chciał iść do toalety.

Wesoło musiało być na komisariacie policji w Sędziszowie Małopolskim, po tym jak mundurowi odkryli gdzie zatrzymany sprawca rozboju ukrył skradzione pieniądze. DO śmiechu nie jest bandycie. Grozi mu nawet 12 lat więzienia!

Chciał zniszczyć dowód?
Nietypową prośbę miał zatrzymany przez policjantów z Sędziszowa Małopolskiego mężczyzna. – Tuż po przewiezieniu do komisariatu poprosił o możliwość skorzystania z toalety. Ta prośba i sposób zachowania zatrzymanego zwróciła uwagę policjanta. Słuszne były podejrzenia funkcjonariusza. Okazało się, że podejrzany w ustach ukrył stuzłotowy banknot, który zrabował kilka minut wcześniej – informuje Komenda Powiatowa Policji w Ropczycach.

Wezwanie do baru
Policjanci z komisariatu w Sędziszowie Małopolskim zostali wezwani na interwencję w związku z rozbojem. – Po kilku minutach byli na miejscu. 24-letni mieszkaniec jednej z pobliskich miejscowości twierdził, że pił alkohol w barze, i że ktoś go napadł i obrabował, kiedy wszedł do toalety. Gdy był w łazience napastnicy przycisnęli go do ściany i wykręcili ręce, po czym zabrali mu pieniądze, w portfelu miał 100-złotowy banknot – czytamy w policyjnym komunikacie, który został opublikowany w internetowym serwisie podkarpackiej policji.

Udawali zaskoczonych
Policjanci domyślili się, kto mógł skrzywdzić młodego człowieka. – W barze zauważyli dwóch mężczyzn, którzy już wcześniej wchodzili w konflikt z prawem. Zdobyte na miejscu informacje potwierdziły te przypuszczenia. Obaj podejrzani byli pod wpływem alkoholu i obaj udawali zaskoczenie pytani o napad – informuje Komenda Powiatowa Policji w Ropczycach. Mimo to mężczyźni zostali zabrani na komisariat w celu dalszego wyjaśnienia sprawy. Policjanci też przeszukali obu, jednak banknotu w ich odzieży nie znaleźli. – Kiedy jednak jeden z mężczyzn poprosił o możliwość skorzystania z toalety, charakter prośby i sposób wymowy, zwrócił uwagę jednego ze stróżów prawa – czytamy w komunikacie. Policjant z Sędziszowa zażądał, by zatrzymany otworzył usta, wtedy podejrzany wyjął z nich stuzłotowy banknot. Mężczyznom za rozbój grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.
(cyn)

News odzyskany z archiwalnej wersji.