Tysiące na spotkanie z posłami?

28 grudnia 2007 1 przez

Burza wokół Wydziału Rozwoju i Promocji Powiatu Mieleckiego. Radni zarzucają jego pracownikom złe wydawanie pieniędzy. Nie chcieli też dołożyć dodatkowych 50 tysięcy na jego prace!

– Co robi Wydział? Jak prowadzona jest promocja? Przecież 40 tysięcy złotych wydano w ubiegłym roku na powiatowe dożynki. 12 tysięcy złotych poszło na spotkanie opłatkowe, w którego celach czytamy, że ma służyć integracji z parlamentarzystami – grzmiał Henryk Niedbała, radny powiatowy. A okazją do jego słów, była dyskusja nad zmianami w budżecie powiatu, które zakładały dołożenie do budżetu Wydziału 50 tysięcy złotych.
Kolejni rajcy próbowali sugerować, że praca Wydziału nie przynosi większych korzyści powiatowi, że powiat powinien być promowany za granicami kraju i w innych regionach w Polsce. Pod adresem dożynek i świątecznego spotkania padały kolejne, cierpkie słowa. – Słowa o tym, że spotkanie były tylko dla parlamentarzystów, zostały wyrwane z kontekstu. W tej imprezie uczestniczyli też na przykład przedsiębiorcy z terenu powiatu – tłumaczyła Agnieszka Dernoga, pełniąca obowiązki kierownika Wydziału.
Ale burzy wokół Wydziału Rozwoju i Promocji Powiatu można było się spodziewać już wcześniej. Bo radni zażądali, by pracownicy tego biura na sesji rady przekazali szczegółowe sprawozdanie ze swojej działalności. I chyba to sprawozdanie ukoiło nerwy radnych. Już na dzień dobry otrzymali gadżety promujące powiat. Po prezentacji pracy Wydziału, zrobiło się spokojniej. I nawet kontrowersyjne 50 tysięcy złotych Wydział od radnych otrzymał.
(cyn)

News odzyskany z archiwalnej wersji.