Jestem dumny z mojego miasta
11 sierpnia 2008Zenon Łakomy, obecny trener polskiej kadry piłkarek ręcznych,
niedawno przyjechał do Mielca.
To tutaj spędził całą karierę zawodniczą.
Tutaj zaczynał pracę trenerską.
Opowiada o swoim pobycie w mieście,
o tym czym się zajmuje teraz
i planach na przyszłość.
– Czy podróż do Mielca to podróż sentymentalna?
– Oczywiście. Jestem obieżyświatem. Non stop podróżuje. Do Mielca, do miasta gdzie realizowały się moje marzenia wszystkie, gdzie spędziłem najważniejszy okres w życiu, jechałem teraz z dużą obawą. Mielec mnie zaskoczył swoim rozmachem i wystrojem. Tu przeżyłem najpiękniejsze lata polskiego sportu, widziałem pierwszy mecz Stali w ekstraklasie piłki nożnej, wtedy pierwszy raz przyjechałem do Mielca, pamiętam co wtedy się działo. Tu poznałem te sławy jak Lato czy Kasperczak. Zresztą teraz, w czasie Mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet, w Paryżu spotkałem znajomego redaktora, rozmawialiśmy o Heniu Kasperczaku. On wyjął telefon i połączył mnie z nim. Okazało się, że brakło dwie godziny byśmy się spotkali na lotnisku. Stal Mielec była wtedy Realem Madryt w Polsce, ale też i prawdziwy Real widziałem w Mielcu. Stal Mielec była bliska w tej organizacji sportowej. To co tu było zrobione, było zrobione na skalę światową. Tamta organizacja klubu była z najwyższej półki. Obiekt, szkolenie i wynik sportowy, to było rewelacyjne.
– Jednak te obiekty podupadły…
– Nie da się nic zbudować na zawszę. Po czasach reformacji koniunktura nie poszła w tym kierunku by modernizować obiekty Stali. Myślę, że przy rozbudowie całej bazy produkcyjnej w Mielcu, ludzie znów dojdą do wniosku, że najlepszą formą reklamy jest sport. Nie ma nic lepszego. Sport jest także świetnym sposobem na przyciągnięcie i wychowanie młodych. Ta publika, która w Mielcu przychodzi na mecze siatkarek czy piłkarzy ręcznych, pokazuje, że tam gdzie są korzenie, tam nie trzeba wiele by ludzie na sport przyszli, ale trzeba jeszcze znaleźć finansowanie.
– Jak Pan ocenia dzisiejszy Mielec?
– Moje pierwsze rozstanie z Mielcem było w 1979 roku, kiedy wyjechałem do Szczecina. Ostatni raz byłem w końcówce lat 80-tych jako trener Pogoni Szczecin, ale to był krótki pobyt. Do teraz miałem kontakt tylko telefoniczny z moimi kolegami, głównie ostatnio Antonim Weryńskim. Moją wizję Mielca opierałem na informacjach medialnych, które były nieciekawe, mówiły o upadku WSK czy problemach z Laboratorium Frakcjonowania Osocza. Wydawało mi się, że tu jest upadające środowisko. Tymczasem jestem mile zaskoczony tym co tu widzę. Jestem radosny, że zastałem moje miasto w takim stanie, jestem z tego dumny.
Za miesiąc wraca pan na Podkarpacie, tym razem z reprezentacją…
– Zagramy dwa mecze z Chinkami. Szykujemy się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk. Mecz w Rzeszowie będzie pierwszym pojedynkiem kontrolnym. Zapraszam do hali na Podpromiu. Jeśli tam będą problemy organizacyjne to ten mecz odbędzie się w Mielcu. Mogę zapewnić, że chcę zagrać z kadrą piłkarek mecz w Mielcu, przy najbliższej okazji. Potem gramy z Niemkami. Pracowałem w Niemczech 10 lat, znam się dobrze z trenerem więc podczas spotkań pozwolimy sobie na pewne eksperymenty np. poproszę go, żeby, zarządził indywidualne krycie jednej z moich zawodniczek. Będzie to moje trzecie podejście pod olimpiadę. Do Montrealu nie pojechałem z powodu kontuzji, potem jako trener męskiej kadry przegrałem kwalifikacje do Seulu dwoma bramkami z ZSRR, późniejszym mistrzem olimpijskim. Miałem wspaniały zespól z Waszkiewiczami, Wentą.
Zenon Łakomy 25 razy występował w Reprezentacji Polski Juniorów, 25 razy w Reprezentacji Młodzieżowej i 25 razy w Reprezentacji Seniorskiej. Kariera klubowa Zenona Łakomego jest ściśle związana ze Stalą Mielec, do której trafił po maturze i z którą pozostał aż do zakończenia kariery zawodniczej w 1978 roku. Karierę trenera rozpoczął od pracy z juniorami Stali Mielec. W 1979 roku został pierwszym trenerem żeńskiej drużyny Pogoni Szczecin, z którą w 1983 roku, zdobył Mistrzostwo Polski. Niedługo później objął tamtejszą drużynę męską, którą poprowadził do zdobycia Pucharu Polski. W 1986 roku został trenerem Reprezentacji Polski Seniorów. Od 1990 roku pracował w niemieckich klubach w Schwerinie, Fredenbeku i Minden. Obecnie trener Reprezentacji Polski Seniorek. Walczy z zespołem o awans do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. W lutym 2008 roku otrzymał nagrodę specjalną w ramach Plebiscytu na Najlepszego Sportowca Mielca.
Przemysław Cynkier
News odzyskany z archiwalnej wersji.
Tylko dla tych, którzy nie boją się ciekawych treści