Śpiewam o tym, czym żyję

Bartek Jaskot,
mielecki wokalista dobrej muzyki,
wydał właśnie swoją nową płytę.
O niej i swojej twórczości
opowiada nam w krótkiej rozmowie.

– Co znajdziemy na płycie, jaka muzyka, kompozycje, o czym mówią Twoje utwory?
– Moja nowa płyta to BARTEK JASKOT – MY W NiM. To co otrzymałem, wygrałem i przegrałem, przeżyłem, wytrwałem przez 7 lat działalności zabezpieczyłem na płycie. MY to JA plus TY, czyli my wszyscy, razem. W znaczy Wiara. NiM to nadzieja i miłość. Muzyka to inspiracje jazzem, soulem, rockiem, flamenco. Płytę nagraliśmy w składzie: Mateusz Cudzich – bas, Tomek Franciszkowski – perkusja, Witek Góral – gitary, Bartek Jaskot – śpiew i słowo, Radek Kuliś – perkusja, Bartek Mielczarek – bas. Płytę zrealizował, mixował, masteringował Jacek Polak w swoim mieleckim studio, tuż pod lasem. Wydawcę jest portal www.okazjeole.pl.

– Które to już Twoje wydawnictwo? Dlaczego postawiłeś na taką muzykę?
– Debiutowałem w 2001 roku płytą POSLUCHAJ, w 2004 roku ukazały się płyty z nadzieją na ZmartwychPOWSTANIE oraz żyweDOBREspotkanie. MY W NiM jest czwartym wydawnictwem. Śpiewam o tym czym żyje, o tym co przeżyłem, o tym o czym marzę.

– Kto słucha Twojej muzyki, dla kogo i gdzie grasz?
– Gram w rożnych zakątkach naszej ojczyzny, a są to domy kultury, kościoły, kluby, rynki i place miast, promenady. Nasi słuchacze to dzieciaki, młodzież, staruszkowie – wszyscy, którzy maja świadomość , że mają serce, albo jeszcze o tym nie wiedzę, że je mają. Grałem także na Ukrainie, a latem mam zaproszenie do Danii.

– Gdzie można znaleźć Twoje wydawnictwo, kupić, posłuchać
– Najprościej to na www.bartekjaskot.pl. Tam jest to czego szukają słuchacze. Zapraszam!

Rozmawiał Przemek Cynkier

News odzyskany z archiwalnej wersji.