Starcie kibiców już nawet na siatkówce!

Od lat mecze piłki siatkowej były wolne od kibicowskich burd.
Sielankę przerwało pojawienie się kibiców z Mielca w Białymstoku.
Tamtejsi fani zaatakowali mielczan!!!

Do niedawna o incydencie w Białymstoku wiedzieli tylko kibice, a szczegóły w Mielcu znali nielicznie. Jednak szalikowcy AZSu Białystok nie pozwolili, by o ich wyższości nad Mielcem nie dowiedziała się cała Polska! W Internecie zostało opublikowane zdjęcie. Na nim trzech wyrostków z zasłoniętymi twarzami trzyma mielecką flagę.

Co się wydarzyło w Białymstoku? Siatkarki Stali Mielec, grające w LSK, rozgrywały z tamtejszym Akademickim Zespołem Sportowym, ważny mecz. Przegrały go 2:3, co dawało jeszcze wtedy matematyczne szanse białostocczankom na uniknięcie walki o utrzymanie w lidze. Stali natomiast porażka nieco komplikowała sytuację.

Napięcia, bardzo nerwowego meczu, nie wytrzymali kibice. Po zakończeniu doszło do słownych utarczek, według relacji bardzo obraźliwych, pomiędzy klubami kibica. Trudno ustalić kto zaczął. Jednak szalikowcy z Białegostoku nie poprzestali na okrzykach. Ruszyli w kierunku sektora zajmowanego przez kibiców z Mielca, których pojechało na mecz kilkunastu. Mielczanie, by uniknąć konfrontacji, uciekli. Na trybunach jednak została flaga.

I z tą, już nieco zniszczoną flagą, jako zdobyczą, robią sobie teraz zdjęcia szalikowcy z Białegostoku. Uważają, że barw mielczanie powinni bronić w walce… Najgorsze bandyckie zachowania ze stadionów piłkarskich przenieśli do spokojnej, jak do tej pory, Ligi Siatkówki Kobiet!

JM

News odzyskany z archiwalnej wersji.